Translate

piątek, 1 czerwca 2012

olimpiada

Heja. Dzisiaj w 7 miała być organizowana olimpiada, w której ja, Natalka i Aśka miałyśmy rozdawać ogółem nagrody. Plan chyba nie wypali, bo pogoda jest beznadziejna. Jak tylko wstałam (o 7:30 i to bez budzika O.O) zrobiłam sobie śniadanie i usiadłam do komputera, gdyż to od dziś mam internet*_*. Miałam dzisiaj się tak porządnie szykować, ale no niestety, włosów nie wyprostuję, bo i tak mi się pokręcą od deszczu, nie założę spódniczki bo wiatr i zimno itd itp. Jeśli chodzi jeszcze o olimpiadę, to chyba nie będziemy miały zaliczonego projektu, tak mi się wydaje. W tamtym roku podobno też olimpiada miała być, ale nie było. Na lekcje nie pójdę, bo po 1 za późno, po 2 nie chce mi się, po 3 nie mam po co iść, bo i tak nie będą pytać ani nic.





Siemka:*

1 komentarz:

Dziękuję za pozostawienie śladu po sobie, czytam każdy komentarz. Obraźliwe nie będą akceptowane ♥